#16 25-04-2010 22:17:18

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

-Zastraszyć, zastraszyć... Może zniszczyć jego restauracje? Podpalić może nie ale rzucić cegłówką w szyby?- pytam myśląc o każdym możliwym sposobie.

Offline

 

#17 25-04-2010 22:32:16

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

Capo pozostawia decyzję Tobie. Nie jest pewien czy mała cegła może go zastraszyć, poza tym sądzi że w restauracji mogą być policjanci. Sugeruje Ci uderzyć w najczulszy punkt właściciela restauracji - jego rodzinę. Nie będzie to jednak łatwe, musisz zrobić to po cichu. Pamiętaj że w domu starca prawdopodobnie też będą policjanci.

Offline

 

#18 26-04-2010 15:34:07

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

Wyszedłem z rezydencji i szukam jakiegoś transportu. Jak iż niczego nie było ,a kradzież mogła wszystko zepsuć szedłem chodnikiem w stronę restauracji tamtego starca. Po drodze myślałem nad planem jak tam się dostać.

Offline

 

#19 26-04-2010 16:30:07

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

Pod restauracją stoi nieco roztrzepany policjant. Wygląda jakby nie nie wiedział co tutaj dokładnie robi. Obserwujesz go. Po chwili z restauracji wychodzi dwóch kolejnych mundurowych.
- Hej Jim! - jeden z nich zaczepia wartownika. - Kupić Ci coś?
- A gdzie idziecie? - pyta roztrzepany policjant.
- Do sklepu z pączkami, tuż a rogiem.
- No... weźcie mi ze trzy. Z nadzieniem lukrowym.
- Dobra, rozliczymy się jutro.
- Tylko pamiętajcie o nadzieniu! - krzyczy za oddalającymi się policjantami Jim, a następnie siada na drewnianym krześle przed restauracją.
Nie wygląda na specjalnie sprytnego.
Może gdybyś wykazał się charyzmą i sypnął kilka dolarów mógłbyś go przekupić...

Offline

 

#20 26-04-2010 16:49:04

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

Podchodzę do mundurowego i mówię
-Czemu siedzisz oficerze przez restauracją? Coś się stało?- pytam chytrze udając nie wiedzącego. Uważnie obserwuję inne punkty wejścia do restauracji.

Offline

 

#21 26-04-2010 18:01:34

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

- Aaa... szkoda gadać obywatelu. Jakieś bandziory groziły właścicielowi. - mówi policjant z wiejskim akcentem. - Wyobrażasz pan to sobie? Trzeba w końcu z nimi zrobić porządek, komisarz już nad tym pracuje, na pewno ich w końcu wyłapiemy. Ja tutej mam siedzieć i nikogu nie wpuszczać, czekamy aż ten bandzior się pojawi. Właściciel siedzi już w środku ze swoją rodziną i wyglunda przez okno. Kiedy rozpozna tego bandytę ma nam powiedzieć.
Teraz nabierasz pewności. Policjant to rzeczywiście idiota. Zauważasz też że firanki w jednym z okien się poruszają.

Offline

 

#22 27-04-2010 17:39:02

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

Obracam się do firanek plecami aby nikt nie rozpoznał mojej twarzy. Udając uśmiech mówię do policjanta
-Nie jest pan głodny tak tu siedząc? Na pewno wygładza takie całodzienne siedzenie przed restauracją podczas gdy zapachy z niej wydobywają się z okien. Może zastąpić pana oficera (tego idiotę)? Zawsze chciałem zostać policjantem ale wyszło mi na ochroniarza.-

Offline

 

#23 27-04-2010 18:12:59

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

- Yyy... lepiej nie. Ja to żem na służbie jest i to tak trochę nie wypada. No i koledzy zaraz mi pączki przyniosą...
Poza tym nie lubię tego włoskiego żarcia. Dlatego żem tu siedzę a nie wewnątrz. - najwyraźniej wieśniak jest bardzo rozmowny; firanki rozsuwają się nieco szerzej. - Ale może zapyta pan mojego brata, Alberta, pilnuje tylnego wejścia.

Offline

 

#24 27-04-2010 18:24:31

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

-Dobrze! Żyję by służyć w pomocy!- ruszyłem do tylnego wyjścia innym przejściem niż tym przy firance.

Offline

 

#25 27-04-2010 18:36:15

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

Albert okazał się być idealną kopią swojego brata, nie tylko pod względem wyglądu ale również charakteru.
Zastajesz go siedzącego na drewnianym krześle i dłubiącego w nosie. Proponujesz mu przerwę ale ten odmawia i zaczyna Cię mierzyć podejrzliwym wzrokiem. Może jednak ma trochę więcej oleju w głowie niż Jim?

Offline

 

#26 27-04-2010 18:52:59

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

-Na pewno? Siedzieć tak za restauracją podczas gdy własny brat opycha się pączkami przed? Może coś panu oficerowi przynieść z restauracji?- pytam udając uśmiech ,a jednocześnie z myślami ''Jak coś takiego po ziemi może chodzić''.

Offline

 

#27 27-04-2010 20:05:30

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

- Wstęp do restauracji nie kategorycznie zabroniony. - mówi chłodno policjant. Teraz nie wygląda jak tępa łajza tylko jak surowy, bezwzględny stróż prawa. - Proszę stąd natychmiast odejść.
Jego ręka sięga po gwizdek.

Offline

 

#28 27-04-2010 21:49:52

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

Oddalam się i szukam na przykład rynny po ,której bym się wspiął. Uważnie też obserwuję policjantów i okna aby nikt mnie nie zauważył.

Offline

 

#29 27-04-2010 22:02:35

Don Genovese

http://i41.tinypic.com/2duz1xz.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 106

Re: Prince - zadania

Znajdujesz rynnę po której można się wspiąć ale znajduje się ona od strony bardzo ruchliwej ulicy - jeśli spróbujesz się po niej wspiąć na pewno zostaniesz zauważony. Dostrzegasz również policjantów którzy wyszli niedawno z restauracji. Zajadają się pączkami i najwyraźniej nie spieszy im się do powrotu na służbę.

Podpowiedź: Najsłabszym punktem uniemożliwiającym dostęp do restauracji wydaje się policjant Jim.

Offline

 

#30 28-04-2010 16:24:23

Prince

http://img404.imageshack.us/img404/4318/capoq.jpg

Zarejestrowany: 19-04-2010
Posty: 69

Re: Prince - zadania

(to wiem ,a i gdzie są policjanci wreszcie?)

Podchodzę jeszcze raz do Jim'a i mówię
-Twój brat chciał abym mu kupił coś do picia. Więc chyba mogę przejść prawda? Może i panu coś kupić?- uśmiecham się z nadzieją że to kupi.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plsamochód taksówka wałcz przewóz osób Holandia